Maria Stepaniuk

Książka o krasnalu

Maria Stepaniuk / Orla

Kończąc I klasę Szkoły Podstawowej, za bardzo dobre wyniki w nauce dostałam nagrodę książkową. Była to lektura szkolna autorstwa Lucyny Krzemienieckiej „Z przygód krasnala Hałabały”. Przeczytałam ją podczas wakacji. Była bardzo ciekawa i zainspirowała mnie do czytania. Zaczęłam wypożyczać książki – najpierw w bibliotece szkolnej, a potem w publicznej.

Zawsze lubiłam czytać, książki mają wielką życiową mądrość. Los pokierował tak, że zostałam bibliotekarką. Czytam książki i promuję je czytelnikom. I mam szczęście, że mogę to robić, bo dawniej kobiety w Orli, także z mojej rodziny, nie miały ani książek, ani czasu na czytanie.

Kuńczajuczy perszu klasu szkoły podstawowuje za bardzo dobru nauku dali mnie w nahrodu książku. Była to lektura szkulna Lucyny Krzemienieckiej „Z przygód krasnala Hałabały”. Ja tuju książku proczytała na wakacjach. Była wona bardzo ciekawa i zainspirowała mene do czytania książok. Najpersze ja wypożyczała w bibliotece szkolnoj a potom w publicznoj.

Ja zawsze lubiły czytati książki, wony majut weliku życiowu mudrość. I tak stałosie, szto dali mnie pracu u bibliotycy. Czytaju książki i proponuju czytelnikom. I maju szczaście, że mohu toje roboti, bo dawniej baby w Wuorli jak i innych wiosok, także z mojej siemie ne mieli na toje czas, bardzo rietko chtoś umiew czytati i miew książku.

Skip to content